Prędzej czy później każdy z nas stanie przed decyzją o zakupie nowego mieszkania. Nie robimy tego codziennie, dlatego szybko okazuje się, że nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać. Nie chodzi bowiem tylko o wybór lokalizacji albo rozmieszczenie pokoi. Jest wiele spraw i decyzji do podjęcia, które ujawniają się w trakcie, jeszcze na etapie poszukiwań.
Pierwszym krokiem jaki robimy jest internet. Sprawdzamy tam ogłoszenia, szukamy czegoś co jest w zasięgu naszych możliwości finansowych. Interesujemy się rynkiem pierwotnym, ale szybko rezygnujemy z niego na rzecz czegoś tańszego z rynku wtórnego. Zaczynają się telefony, umawianie na oglądanie nieruchomości. W pewnym momencie trafiamy w martwy punkt. Czujemy się jakbyśmy walili głową w mur. Mamy ochotę zrezygnować, poddać się, bo zwyczajnie przerasta nas brak wiedzy w temacie i czasu na jej zdobycie.
Okazuje się, że tańsze nie znaczy lepsze. Mieszkania z rynku wtórnego mają kilka wad, których nie dostrzegamy na pierwszy rzut oka. Największa z nich to taka, że są one już umeblowane i wyposażone. O ile właściciel zabierze ze sobą sprzęty, to jednak zostaje kolor ścian, źle dobrane, albo kiepsko zamontowane i zużyte podłogi lub ich brak. Nawet jeżeli mieszkanie robi dobre pierwsze wrażenie, to wady w eksploatacji lokalu, wychodzą najczęściej dopiero po zamieszkaniu, więc dużo za późno. Zlikwidowanie wad wiąże się już z kapitalnym remontem i dodatkowymi kosztami, często bardzo wysokimi. Jak się nad tym zastanowić to często właśnie kapitalne odnowienie mieszkania i wymiana instalacji pochłonie znaczną część naszych środków, które moglibyśmy przeznaczyć na urządzanie nowego wnętrza.
Kolejną wadą takiej inwestycji jest to, że mieszkania te najczęściej budowane były w latach 60-70 ubiegłego wieku. Są to więc małe klitki z nieustawnymi pomieszczeniami, do których po wstawieniu łóżka nie zmieści się już nic więcej. Kończy się na tym, że po kapitalnym remoncie, zakupione trzypokojowe mieszkanie okazuje się być większą kawalerką.
A może zamiast przekopywać się przez miliony ogłoszeń, tracić czas na oglądanie cudzych mieszkań i próby wizualizacji tego, jaki efekt końcowy można by uzyskać, pójść w zupełnie inną stronę? Warto zacząć od oszacowania kosztów remontu i zakupu mieszkania z rynku wtórnego i porównać je z zakupem nowego mieszkania od dewelopera, wykończonego według naszych potrzeb, spełniającego nasze oczekiwania. Może okazać się, że koszty będą porównywalne, ale satysfakcja i zadowolenie o wiele wyższe.
Wracamy więc do internetu, ale nie szukamy już ogłoszeń sprzedaży, tylko skupiamy się na sprawdzeniu opinii o deweloperach. Poszukując rzetelnych recenzji na temat dobrego pośrednika, można skorzystać z Apklan Opinie. Gdyż znalezienie odpowiedniego agenta bardzo ułatwi nam zadanie. Na stronie tej znajdziemy informacje i opinie od osób, które są już po zakupie mieszkania. Czyli przeszły całą drogę, która jest jeszcze przed nami. Zapoznamy się tam także z deweloperami, którzy funkcjonują na rynku, a dzięki temu będziemy mogli dotrzeć do zaczętych przez nich, albo planowanych inwestycji. W ten sposób zyskujemy okazję, by się zapoznać szczegółowo z ich ofertami, sprawdzić plany mieszkań, zobaczyć wizualizację osiedla, a nawet samego mieszkania.