Wielka płyta to polski krajobraz będący pozostałością po czasach PRL-u. Niedostatek mieszkań, a wręcz głód mieszkaniowy powodował, że zaistniała konieczność jak najszybszego znacznego zwiększenia liczby dostępnych mieszkań w całym kraju. Sięgnięto po wielką płytę, która umożliwiała w miarę szybką i względnie tanią budowę wielkich osiedli mieszkaniowych, w których do dzisiaj mieszkają tysiące Polaków całym kraju.
Różne systemy budownictwa wielkopłytowego to nieco różny wygląd setek bloków i różne rozkłady mieszkań, jednak prawdą jest, że budując osiedla z wielkiej płyty, raczej nikt nie myślał o tym, że ich mieszkańcami mogą być również osoby niepełnosprawne. Dzisiaj nadrabiamy zaległości z myślenia o potrzebach niepełnosprawnych i naprawiamy błędy naszych przodków, dostosowując wiele obiektów do osób o ograniczonej mobilności. Stosujemy w tym wiele rozwiązań, ale podnośnik dla niepełnosprawnych jest tym najczęściej wykorzystywanym.
W zdecydowanej większości bloków z wielkiej płyty, do drzwi wejściowych do klatek schodowych prowadzą schody. To pierwsza przeszkoda, którą należy zniwelować. Jak sobie z nią radzimy? Jeśli mamy bardzo ograniczone środki finansowe, ale oprócz poprawy jakości życia niepełnosprawnych myślimy również o rodzicach z dziećmi w wózkach
oraz jeśli pozwala nam na to dostępna obok schodów przestrzeń, częstym rozwiązaniem jest budowa podjazdu. Przy niewielkim kącie nachylenia pozwala on osobie na wózku inwalidzkim samodzielnie wjechać do klatki schodowej. Prostszym, zajmującym mniej miejsca, wygodniejszym, ale też droższym rozwiązaniem jest wybierany mimo wszystko częściej podnośnik dla niepełnosprawnych. Montuje się go tuż obok schodów i w zależności od możliwości konstrukcyjnych, wyjazd z niego jest bądź na szczyt schodów, bądź bezpośrednio do klatki schodowej. Jeżeli osoba niepełnosprawna zajmuje mieszkanie na parterze, często podnośnik montowany jest przy balkonie i w ten sposób niepełnosprawny dostaje się bezpośrednio do swojego mieszkania. Trzeba bowiem pamiętać, że schody wiodące do wejścia do klatki to tylko jedna z przeszkód – w niższych blokach nie ma wind, zaś częstym problemem, również w wieżowcach, są wąskie klatki schodowe, które uniemożliwiają bądź bardzo utrudniają manewrowanie wózkiem inwalidzkim. Wreszcie jeśli weźmiemy pod uwagę możliwość dofinansowania PFRON na rozwiązanie takie jak podnośnik dla niepełnosprawnych, warto pamiętać o tym, że udzielane jest ono osobie w potrzebie, co oznacza, że może ona zamontować podnośnik przy balkonie, jeśli tylko właściciel budynku wyrazi na to zgodę.